Szybkie opalanie – sposoby na piękny odcień skóry

Każdy miał w pewnym momencie ochotę pięknie się opalić. Jest to jednak w pewnym sensie wymagający i czasochłonny proces. Co zrobić, aby szybkie opalanie stało się faktem? Czego potrzebujesz do uzyskania pięknej opalenizny? Sprawdź nasz artykuł i dowiedz się więcej.

Przede wszystkim należy mieć świadomość jaką karnację posiadamy. Jeśli skóra danej osoby ma na co dzień ciemniejszy odcień, to będzie posiadała większe predyspozycje do szybszego opalania. Osoby o jasnej karnacji mogą mieć problem w uzyskaniu podobnej opalenizny, a na pewno nie osiągną jej w tak szybkim tempie. Osobie o naprawdę jasnej karnacji polecamy zachować wszelkie środki ostrożności, ponieważ szybkie opalanie może skończyć się poważnymi poparzeniami.

Kiedy i gdzie przeprowadzić szybkie opalanie?

Większość dermatologów odradza opalanie się w tzw. pełnym słońcu, czyli od godziny 10 do 16. Takie próby mogą skończyć się jedynie czerwonymi plamami na ciele, a nie pięknym brązowym kolorem skóry. Dlatego też najlepszym sposobem na ominięcie tego problemu jest podjęcie w tym czasie jakiejś aktywności fizycznej. Zdecydowanie dobrym pomysłem jest gra w tenisa czy jogging. Jednak bezwzględnie trzeba pamiętać o zaaplikowaniu odpowiedniego kremu z filtrem również podczas uprawiania sportu. Jeśli nie wiesz, jak dobrać odpowiedni środek, to przeczytaj nasz artykuł: Jak dobrać krem z filtrem – najważniejsze informacje

Znakomitym pomysłem jest opalanie niedaleko zbiornika wodnego. Ocean, morze, jezioro czy staw przyciąga i odbija promienie słoneczne, co powoduje, że człowiek zdecydowanie szybciej się opala. Szybkie opalanie na plaży to okazja do wypoczynku, ale także do popływania. Woda również pomaga w tym procesie, ale powinnaś pamiętać o ponownym nałożeniu kremu ochronnego z filtrem po każdym wyjściu z wody. Pominięcie tego kroku może spowodować naprawdę bolesne poparzenia, nawet na poziomie 2 stopnia.

Jeżeli nie masz możliwości wyjazdu nad wodę, z pomocą przychodzą nowinki techniczne. Nowym hitem, mogącym zastąpić naturalne metody, jest użycie arkuszy odbijających światło. Wyglądają jak pokryte folią aluminiową i przydają się głównie w profesjonalnej fotografii, jednak ustawione pod odpowiednim kątem, skierują promienie odpowiednio na twoją skórę, przyspieszając opalanie. Działają na zasadzie luster i w każdej chwili możesz je zrobić w domu, korzystając z wcześniej wspomnianej folii i kartonu.

Trochę natury dla lepszej skuteczności

Metody bardziej domowe również są mile widziane, bo nie dość, że pomagają osiągnąć cel, to dodatkowo pozytywnie wpływają na Twoje zdrowie. Nie inaczej jest z piciem soków marchwiowych przed, podczas i po opalaniu. Beta-karoten zawarty w tym płynie wpływa na kolor skóry, naturalnie ją przyciemniając. W połączeniu z promieniami słonecznymi, samo opalanie jest zdecydowanie skuteczniejsze. Związek obecny w marchewce wyrównuje również kolor skóry i regeneruje naskórek.

Oprócz naturalnych metod istnieje również wiele możliwości sztucznej pomocy w opalaniu. Na rynku istnieje wiele suplementów, zawierających minerały i witaminy pozwalające przyspieszyć proces taki jak szybkie opalanie. Przyspieszacze są skuteczne, jednak przy nadmiernym stosowaniu mogą zrobić więcej krzywdy niż pożytku, a cała opalenizna z brązowego czy złotego koloru zmieni się w pomarańczowy, za sprawą zbyt dużej ilości np. witaminy A w organizmie.

Dobrym przyspieszaczem opalania jest także peeling kawowy, który poprzez swoje kosmetyczne działanie na skórze, przeniesie na nią ciemny odcień. Tak jak z suplementami, pamiętaj, aby nie przesadzić z jego ilością, bo jedynie podrażnisz skórę. Samym kluczem do sukcesu w procesie, takim jak szybkie opalanie jest umiar i umiejętność sprawnego łączenia wspomagaczy. Dodatkowo najważniejszy jest odpowiedni czas spędzony na słońcu, który również nie może być przesadnie długi. Nadmierne eksponowanie skóry na działanie promieni UV niszczy skórę i może spowodować jej zwiotczenie, a nawet choroby, a sama opalenizna nie jest warta utraty zdrowia.