Lifestyle PodróżeSiena – toskańskie grande bellezza Autor Paulina Nowak Opublikowany 8 min czytania0 0 1,270 Opublikuj na Facebook Opublikuj na Twitter Opublikuj na Google+ Opublikuj na Reddit Opublikuj na Pinterest Opublikuj na Linkedin Opublikuj na Tumblr Włochy mają w sobie coś lekkiego, uroczego, witalnego a jednocześnie dostojnego i wyrafinowanego. Kultura wysoka i niska. Sacrum i profanum. Jak w filmie Paolo Sorrentino Wielkie piękno. Na każdym kroku „potykamy się o historię”. Za każdym rogiem czeka na nas zabytkowa katedra albo rzeźba. Nie sposób tego nie docenić. Siena nie jest wyjątkiem. Jest hiperbolą.Spis treści Słodkie nieróbstwo czyli dolce far nienteSiena – avantiOrzeł, wilk czy jednorożecSiena – andiamoNieznośna lekkość bytu?Słodkie nieróbstwo czyli dolce far nienteKażdy kto oglądał film Pod słońcem Toskanii musiał zostać zainfekowany. Zainfekowany wirusem toskańskim. Artyzm regionu wybija się na niepodległość z każdego kadru, zaś perypetie sympatycznej bohaterki podróżującej po Toskanii stanowią pocztówkową wręcz zachętę do poddania próbie naszej wytrzymałości na nadmiar piękna. Każdy kto wyląduje w Sienie staje przed dylematem: oddać się słodkiemu nieróbstwu czy poddać się szaleństwu zwiedzania. Siena była również tłem dla początkowych scen filmu o agencie 007 w Quantum of Solace. Ciekawe czy Daniel Craig był bardziej wstrząśnięty czy zmieszany krajobrazem Sieny…Siena – avantiMiasto powstało na trzech wzgórzach. Sieć wąskich arterii i średniowieczna zabudowa sprawiają, że jest to miasto stworzone do pieszego zwiedzania. Tym bardziej, że w 1966 roku Siena jako pierwsza w Europie wprowadziła zakaz ruchu samochodowego w centrum miasta. Możemy odnieść wrażenie, że Siena dostarcza tylu bodźców do zachwytu przechadzając się po prostu jej alejkami, że wizyta w jakimkolwiek muzeum jest już zbyteczna. Zadziwia spójnym architektonicznym charakterem. Późnogotyckie budowle tworzą harmonijną i estetyczną kompozycję. Niczym zaplanowane przez starannego architekta miejskiego. Urokliwe wąskie alejki i przytulne knajpki są niewątpliwym atutem miasta. Piazza del Campo stanowi centralny punkt Sieny. Ma specyficzny układ muszli – jest półkolisty i skośnie opada w dół. Prowadzą do niego wszystkie główne ulice. To tutaj odbywa się dwa razy do roku wyścig konny Palio di Siena, który jest jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych. W 1995 roku zabytkowe centrum Sieny zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.Orzeł, wilk czy jednorożecSiena posiada 17 dzielnic – to spuścizna średniowiecznych rozporządzeń. Każda contrade posiada swoją flagę, fontannę i czcionkę. Członkowie danej contrade mają swój kościół i muzeum. Buduje to sieneńskie poczucie przynależności. Podczas wyścigów konnych Palio każda dzielnica wystawia swojego jeźdźca. Zwycięstwo w wyścigu to prestiż i oznaka łaski boskiej. Miasto oferuje zorganizowane wycieczki po sieneńskich dzielnicach, aby dowiedzieć się o nich czegoś więcej.Siena – andiamoCo warto zobaczyć?Gotycka katedra Duomo jest bogato zdobiona, wywołuje niekontrolowany okrzyk zachwytu, gdy tylko przekroczymy jej próg (choć z zewnątrz również prezentuje się okazale). Freski, witraże, rzeźby mogą przyprawić o zawrót głowy. Zaś ambonie wykonanej przez Nicole Pisano warto poświęcić szczególną uwagęPalazzo Pubblico – ratusz zwieńczony wieżą, którego każdy łuk zdobi herb Sieny czyli czarno-biała tarczaTorre del Mangia – dzwonnica z widokiem na panoramę miastaBasilica di San Domenico – świątynia w której znajdują się relikwie patronki Sieny – św. KatarzynySanta Maria della Scala – najpierw był to szpital z czasem przekształcony w muzeumPinacoteca Nazionale – główna galeria malarstwa miasta ze zbiorami sztuki sieneńskiej. Znajdziemy tu ciekawy przekrój wizerunków MadonnyWarto zwiedzić również jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie (XIII wiek). Jeśli mamy więcej niż 2 dni na zwiedzanie miasta to warto dozować sobie tą przyjemność i niektórym obiektom poświęcić trochę więcej czasu. No i zbaczać z typowo turystycznych szlaków. Każda uliczka ma coś do zaoferowania. Zachwycającą zabudowę albo – dla amatorów kulinarnych uniesień – dobrą knajpkę.Nieznośna lekkość bytu?Gdy zapragniemy wielkomiejskiego gwaru możemy się udać do oddalonej o niecałe 50 km Florencji. Warto poddać się wieczornemu rytmowi miasta. Przyjazne usposobienie Włochów w połączeniu ze smakowitą kuchnią i klimatycznymi lokalami będzie dobrym zwieńczeniem pełnego wrażeń dnia. Siena słynie z produktów regionalnych. Oprócz doskonałych winnic i wędlin (m.in. soppressata, finocchiona i capocollo), serów (pecorino) i oliwy extra vergine warto również zajadać się pizzą na kawałki i gelato.Siena jest kwintesencją wszystkiego co włoskie. Albo naszego wyobrażenia o Italii. Wizualne zachwyty, dźwięczny gwar miasta, przyjemna pogoda, antipasti popijane winem. Idealne miejsce na wakacje. Może nawet trochę tej sielskiej beztroski uda się przemycić do Polski wraz z końcem urlopu.