Kawa – pięć faktów, o których nie miałaś pojęcia

Jeśli pierwszą myślą po przebudzeniu jest kawa, dzień bez dawki kofeiny jest dniem straconym, a do  tygodnia bez ziaren kawowca mogłaby Cię zmusić tylko… katastrofa? Nie, właściwie nic Cię nie powstrzyma przed wypiciem kawy. To trzy rzeczy już ustaliłyśmy. Pierwsza: to prawdziwa miłość. Druga: odłóż kubek. Trzecia: ten artykuł jest dla Ciebie.

# 1

Naukowcy wychodzą naprzeciw naszym oczekiwaniom i podsuwają nam argumenty usprawiedliwiające przerwę na kolejną filiżankę małej czarnej. Dowodzą, że picie kawy zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę, choroby serca, nerek, układu oddechowego, nowotwory wątroby, jelita grubego, chorobę Parkinsona i Alzheimera. A to dzięki zawartości antyoksydantów, które zwalczają wolne rodniki, wspomagają organizm w pozbywaniu się toksyn i usprawniają mechanizmy obronne. Dodatkowo kofeina zawarta w kawie dobrze wpływa na pamięć i koncentrację (argument dla przełożonego). Według najnowszych badań picie trzech filiżanek kawy dziennie pozytywnie wpływa na pracę naszego organizmu.

# 2

Kofeina jest wykorzystywana w kosmetykach pielęgnacyjnych. Balsamy i peelingi zawierające ekstrakt z kawy pomagają nam walczyć z cellulitem. Regularnie stosowane sprawiają, że skóra staje się bardziej jędrna i gładka, a pomarańczowa skórka mniej widoczna. Jest również częstym składnikiem kremów pod oczy, które niwelują zmorę wielu kobiet czyli nieestetyczne cienie. Znajdziemy ją także w składzie szamponów i odżywek. Dzięki niej włosy rosną szybciej i rzadziej wypadają. Właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne sprawiają, że chętnie stosuje się kofeinę w kosmetykach do cery trądzikowej i skłonnej do niedoskonałości. Część specyfików można wykonać samodzielnie, np. kawowy peeling do ciała, bądź maseczkę do twarzy.

# 3

Warto pamiętać, że kawa z łatwością wchłania zapachy. Po otwarciu najlepiej trzymać ją w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce albo suchym, chłodnym i pozbawionym dostępu do światła miejscu. Szczególnie tak popularną w Polsce kawę mieloną, gdyż szybko absorbuje ona aromaty z otoczenia. Kawy nie należy pod żadnym pozorem mrozić. Jeśli decydujemy się na kupno kawy ziarnistej nie mielmy jej „na zapas”. Świeżo zmielone ziarna dają niepowtarzalny zapach i smak. Nieodpowiednio przechowywana zmielona kawa w ciągu godziny traci swój aromat.

# 4

Kopi luwak to najdroższa kawa na świecie. Skąd jej niebagatelna cena sięgająca nawet ponad 2000 zł za kilogram kawy? Podyktowane jest to specyfiką jej otrzymywania. Pochodzi z południowo-wschodniej Azji. Pozyskiwana jest z odchodów łaskuna czyli luwaka. Luwaki z wyglądu przypominają koty. Zwierzę zjada dojrzałe owoce kawowca, następnie nadtrawione i fermentujące wydala. Dzięki kwasom żołądkowym ziarna tracą gorzki smak, zaś finalny produkt czyli kawa zyskuje na łagodności. Zdania na temat jej walorów smakowych są podzielone. Często w kontekście kopi luwak pojawiają się wątpliwości co do etyczności jej uzyskiwania. Wraz z rosnącym zainteresowaniem tym limitowanym produktem, pogorszyły się warunki życia łaskuna. Łapane do niewoli, trzymane w klatkach i karmione kiepskiej jakości owocami kawowca, przestały być gwarantem jakości kawy. Stały się niewolnikami chciwości. Obecnie wiele organizacji działa na rzecz poprawy warunków ich życia.

# 5

Średnio 4 filiżanki kawy wypija statystyczny Europejczyk. Statystyczny Kowalski wypija niecałe 3 kg kawy rocznie. Dla porównania przeciętny mieszkaniec Finlandii pochłania ponad 12 kilogramów. Oprócz Finów w rankingu na największych smakoszy kawy przodują Norwegowie i Islandczycy.

Jak widać, możemy pozbyć się chociaż części wyrzutów sumienia, gdy sięgamy po kolejną filiżankę. W końcu jej działanie ma wpływ nie tylko ciało-korzystny, ale również sprawia, że mamy szansę na przeniesienie szwedzkiego fika na grunt polski czyli chwilę przerwy w pędzie dnia na relaks i celebrację aromatycznego napoju. A czyż nie każdy powód jest dobry?